czwartek, 1 sierpnia 2013

Lokomotywownia Płaszów


Nieczynna i zaniedbana lokomotywownia w krakowskim Płaszowie. 
Wybraliśmy się tam poznawczo-fotograficznie, mimo upału i południa, które nie rozpieszczało dobrym światłem, miejsce zrobiło 
na nas duuuże wrażenie, a to zaowocowało mnóstwem zdjęć. Plenerowy pewniak na mapie Krakowa. 
Nagminnie łamaliśmy zakazy wstępu, a za sukces trzeba uznać, 
że nic nam się nie zwaliło na głowę i że żadna podłoga się nie załamała. :)
Pozdrawiam towarzyszkę wojaży - Zuzę ! 




<każde zdjęcie poprzedza numerek jeśli ktoś chciałby się wypowiedzieć>

Najpierw z zewnątrz...
1
2

 3
 4
5
6

Wchodzimy do hali!
7
 8
 9
10
 11
 12
 13

I na górę...
14
 15
 16
 17
 18
 19

 20

I oczywiście rozsiane po okolicy potwory...
21
 22
 23
 24
 25
 26



 28
 29
 30
 31
 32
 33
 34
 35
 36

I jeszcze jedno wnętrze budynku przy torach...
 37
 38
 39

Na dzisiaj tyle... Wrócimy na pewno.
40







1 komentarz: