Gdańsk

Tak się złożyło, że nigdy wcześniej nie byłem w Gdańsku. 

Ciągnęło mnie jednak bardzo mocno i to od dłuższego czasu. 

W końcu, ostatnio tam dotarłem i bardzo dobrze się stało, 

bo już kilka godzin spędzonych w tym mieście wystarczyło by zrobiło ono na mnie niemałe wrażenie 

Zdecydowanie jest warte odwiedzenia, 

inne niż cała reszta, ze swoją niebanalną architekturą, różnorodnością i unikalnym klimatem.

Mam nadzieję, że zdjęcia choć częściową oddają duszę Gdańska.

Miłego oglądania!

I jeszcze na szybkości, z jadącego pociągu:

Warto dodać, że Gdańsk był tylko krótkim przystankiem przed dłuższą, nadmorską wyprawą.

Wkrótce zdjęcia z Półwyspu Helskiego i morze pięknych widoków... 

A Ty tylko pod nogami masz asfaltowe łąki wielkich miast...

Paulina 2

Z Pauliną robiliśmy już zdjęcia m.in. przy dziesięciostopniowym mrozie, 

biegaliśmy też po wąwozach. 

Tym razem (mimo wczesnej pory) był upał, ale i piękne widoki Zalewu Janowskiego.

Niedługo jeszcze pewnie dorzucę coś w kolorze.

. 

Pozdrawiam wakacyjnie :)

Fort 50 Prokocim

Nie wspomniałem-

 zaraz po Lokomotywowni odwiedziliśmy po-austriacki fort z XIX wieku, 

część Twierdzy Kraków, Fort Płaszów.

Lokomotywownia Płaszów

Nieczynna i zaniedbana lokomotywownia w krakowskim Płaszowie. 

Wybraliśmy się tam poznawczo-fotograficznie, mimo upału i południa, które nie rozpieszczało dobrym światłem, miejsce zrobiło 

na nas duuuże wrażenie, a to zaowocowało mnóstwem zdjęć. Plenerowy pewniak na mapie Krakowa. 

Nagminnie łamaliśmy zakazy wstępu, a za sukces trzeba uznać, 

że nic nam się nie zwaliło na głowę i że żadna podłoga się nie załamała. :)

Pozdrawiam towarzyszkę wojaży - Zuzę ! 

<każde zdjęcie poprzedza numerek jeśli ktoś chciałby się wypowiedzieć>

Najpierw z zewnątrz...

1

2

 3

 4

5

6

Wchodzimy do hali!

7

 8

 9

10

 11

 12

 13

I na górę...

14

 15

 16

 17

 18

 19

 20

I oczywiście rozsiane po okolicy potwory...

21

 22

 23

 24

 25

 26

27

 28

 29

 30

 31

 32

 33

 34

 35

 36

I jeszcze jedno wnętrze budynku przy torach...

 37

 38

 39

Na dzisiaj tyle... Wrócimy na pewno.

40